Forum Gry RPG Furlandia

Meithner Dnar

Niewielkie pomieszczenie. Na wprost wejscia mala lada. Za nią nie grzeszący rozumem karczmarz, który zarządza całą chatą juz kolejną erę. Małe okna wpuszczające niewielką ilość światła. Resztę mroku rozświelają liczne świece, kominek i kilka pochodni. Centrum chaty stanowią wielkie ławy, które podtrzymują kuperki spedzających swój wolny czas obywateli Furlandi..Natłok klientów spowodował nabór kolejnych karczmarzy. Hałas, szczebiot, rozmowy, nie raz dziwne sytuacje jak rozpalanie na samym srodku chaty ogniska i opowiesci św pamięci Homiesa Tagachi uzupełniały nastrój Karczmy... Tak było kiedyś.. Teraz nadeszły chude lata dla niewielkiej budowli. Cisza, która całkowicie ucisza bicie serca. Zamierająca karczma zabija cale życie Furlandi. Nowi obywatele, ktorzy zaraz po otrzymaniu identyfikacyjnego numeru od króla,wedrowali do Karczmy by tam przywitac sie z innymi. By poznac zwyczaje, zainteresowania tubylców. Przemiany polityczne w kraju wpłynęły rownież na zainteresowanie karczmą. Gdy tylko nasza redakcja weszła odwiedzic oberżystę dostrzegliśmy błysk w oku starca. Jedyną zywym organizmem widzianym przez niego byl Barnaba oraz kilka szarych myszek. Pozostaje nam tylko zapytać: karczmarzu.. czy Ci nie żal??

Shastafana Cloth

Uważam, że bardzo dobrze, że ten temat został poruszony... Powinniśmy częściej zaglądać do karczmy... Sama sie przyznam, ze w ostatniej erze bywałam tam za każdym razem, a teraz chyba z miesiąc temu... powinniśmy sie poprawic furlandczycy

Solvert

Ku pamięci naszej Furlandzkiej Karczmy... Minuta ciszy...
I ogromna pochwała dla pomysłodawcy tego tematu, bo samo wykonanie to zaledwie jedna trzecia Razz

Meithner Dnar

sam jestes 1/3 tego burdlu:P

Solvert

Ja tu jestem alfonsem Very Happy

szynowy · Wysłany: Śro 20:56, 12 Mar 2008 Temat postu:

Oczywiście nikt w karczmie nie zwraca uwagi na biednego Yrwina, który codziennie upija się tam do nieprzytomności!? Poświęcam się dla dobra karczmy, a oni nawet mnie nie widzą! Pewnie to dzięki moim zdolnościom złodziejskim (ukrywam się w cieniu...)

Solvert · Wysłany: Śro 23:07, 12 Mar 2008 Temat postu:

Co jakiś czas widuję jak ktoś siedzi z głową w wiadrze, może to Ty po paru głębszych, ale na ogół ciężko człowieka poznać po plecach...

Homies · Wysłany: Czw 0:46, 13 Mar 2008 Temat postu:

Ja tam sie staram,ale zaraz mnie banuja.Staram sie tylko podtrzymywac rozmowe

Kyone · Wysłany: Czw 9:58, 13 Mar 2008 Temat postu:

Zamiast "podtrzymywać rozmowę" najpierw przeczytaj prawo karczmy...

za emoty, poruszanie spraw nie fantasy, nie związanych z krainą. jak narazie 2 razy bonowałem i będę dalej jeśli się zasad nie nauczysz.

Homies · Wysłany: Czw 11:39, 13 Mar 2008 Temat postu:

stfu noobie.Ogarnij mudy zamiast tej podniety FUr.

Pozdro i Pocwicz

Kyone · Wysłany: Czw 11:44, 13 Mar 2008 Temat postu:

Chłopcze jeszcze ci pryszcze wyskoczą Wink

Homies · Wysłany: Czw 12:09, 13 Mar 2008 Temat postu:

Dobra idz,bo dziewczyna Cie wola...z Furlandi.Mosci ksiaze.

Kyone · Wysłany: Czw 19:35, 13 Mar 2008 Temat postu:

Ty nawet o tej na Fr nie masz co marzyć... Albo cie nie chcą albo uciekają jak tylko zobaczą z jakim baranem się związały ;]