Forum Gry RPG Furlandia

Cariand

Obojętne, czy to cyberpunk czy cyberhipis. Oby były elfy Smile

Ar

Skin-elfy

Ziraya

z dredami ^^

Ar

plus te charakterystyczne, spiczaste uszy Wink

Swoją drogą: Jean, określisz jakbyś to widział, jeśli nie świat czysto fantasy?

Gość

Moim pomysłem jest stworzenie RPG, zbliżonego trochę do pierwszych gier multiplayer, czyli coś w stylu:
"Idziesz ulicą. Spada przed Tobą cegła. Co robisz??
a) Patrzysz w górę i szukasz skąd spadła.
b) Bierzesz cegłę i oglądasz ją.
c) Idziesz dalej niewzruszony."
Później do każdej odpowiedzi, dalsze możliwości. Co prawda przykłada nie jest jakiś wywalony w kosmos, ale chyba rozumiecie o co mi chodzi. Chciałbym, aby w tym było dużo możliwości wyboru, zależnych od współczynników (statystyk) takich/podobnych jak np. w Warhammerze.

Ja sam jestem człowiekiem stworzonym na Matrixie, więc nutka tego świata by mi nie przeszkadzała. Myślałem nad czymś w rodzaju osadzenia świata w dzisiejszej rzeczywistości, tylko że na świecie znajdowałyby się różne rasy, czyli elfy, krasnoludy, ludzie, gobliny, jakieś wampiry itp. Jednym słowem zróżnicowana mieszanka wszystkiego.

Wraith wpadł na bardzo ciekawy pomysł, który mi się bardzo podoba i chyba go zaakceptuję jako podstawę gry. Co mam na myśli?? Jednym słowem - survival. Mamy swoją postać i musi ona przeżyć w tym świecie wypełniając rozmaite questy. Coś na zasadzie Diablo. Jest kilka aktów, w akcie kilka rozbudowanych questów, które zajęłyby dość sporo czasu, tak by nie dało się ukończyć ich w jeden lub dwa dni. Na początku zaczęłoby się od jednego aktu, który miałby załóżmy 4 questy o różnym przekroju i poziomach trudności, typu znaleźć przedmiot, zabić bestię. Wink

Później po ukończeniu aktu odblokowują się dwa akty do wyboru, które mają kolejne questy i po rozwiązaniu jednego z tych dwóch aktów odblokowuje się następny, zaś po ukończeniu tego drugie z aktów do wyboru odblokowuje się jeszcze całkiem inny akt.

Gra musiałaby być bardzo rozbudowana, ale mogłaby być czymś w rodzaju Diablo, Mu, Morrowind'a, Evil Island, czy czegoś takiego w formie strony internetowej.

Mniej więcej takie mam obecnie przemyślenia. Wiadomo, że ostateczne nie są, więc czekam na dalsze propozycje i krytykę. Wink

Knopo

A co umiesz ? Jakieś doświadczenie w robieniu gier ? Masz coś więcej czy te kilka linijek powyżej to cały Design Doc ?

A jak już się bawimy w tworzenie gier to ja ostatnio jestem zafascynowany serią Vampire The Masquarade . Fest idealne, oryginalne, nie zerżnięte z Tolkiena i ciekawe. Zainteresujcie się bo fajne. Smile

Cariand

I wprowadźcie motyw istot bez błędnika, które chodzą w koło i się obalają. Najlepiej, żeby wszyscy tak mieli.

Knopo: nie udzielaj się, bo nie wypali Very Happy

Gość

Jak już pisałem - biegle posługuję się PHP i bazami danych oraz znam elementy innych technik internetowych. Mam w tym doświadczenie od kilku lat, a ostatnio potwierdzone też zawodowo, pracując w firmie programistycznej. Photoshopa też znam dość dobrze. Nie mam doświadczenia w robieniu gier, ale mam doświadczenie w graniu. Wink

To chyba wystarczy. Wink

Zresztą - to nie moje CV!! Very Happy

Knopo

Nie wiem co by ta gra musiała mieć takiego, żeby się wyróżnić ale taka np. Tibia też nic nie ma. Tzn ma... morderczą intuicyjność obsługi, "brak" wymagań sprzętowych oraz bardzo małe wymagane IQ. Ale tak właściwie nic co byłoby przełomowego.

I teraz trzeba się określić czy celujesz w takich młotków - przeciętne dziecko neostrady ( brak ortografii, odgrywania postaci i tylko nabijanie bezsensownych statystyk ). Jeżeli jesteś programistą PHP i używasz MySQL to pewnie widzisz to tylko przez przeglądarkę ale może ciekawym rozwiązaniem byłoby zrobienie jakiegoś klienta... wtedy można by było bardzo rozbudowywać grę i nie byłoby potrzeby (tak od razu) mocnego serwera ( teksty, obrazki nie musiałyby się cały czas ściągać... tylko po jakichś aktualkach... )

Tak jak mówię najważniejszym elementem będzie określenie tego czy tworzysz grę nastawioną skrajnie na odgrywanie postaci czy może coś w stylu Furlandia, czy może naparzane z elementami RPG... Wtedy można wymyślać "ficzersy" i zacząć szukać ludzi...

Gość

Przede wszystkim nie chcę, aby gra była skierowana do dzieci neo od nabijania statów. Staty też swoją droga są ważne - jednak grę raczej skieruję nie tyle co do "inteligencji", co do ludzi, którzy nie boją się używać głowy do myślenia, czy do rozmowy, odgrywania postaci. Wiadomo, że nie rzucę tam zagadek typu oblicz całkę potrójną z logarytmu naturalnego z wielomianu kwadratowego do potęgi piątej, tylko coś w zasadzie 2+3. Wink

Ar

Chociaż niewiele rozumiem z php i bhp też mnie nie obowiązuje, z komisji wojskowej dostałbym kategorię F i aktualnie przebywam realnie wśród niezbyt normalnych fanatyków czegokolwiek, to, jeśli da radę, piszę się na to poważnie, niech nie zrazi was kretynizm pierwszej części zdania. I to dosłownie: piszę się na to, bo mogę wymyślać i pisać tekst do questów. Cóż... jako gracz mogę też dorzucić jakieś opinie, pomagać w rozwiązywaniu problemów natury fabularnej jak i innych i, że tak powiem, proponować zmiany estetyczne itp. itd.

Jazu

Działajmy.

Ar

Pokombinuję dzisiaj jak tylko wrócę do domu. Jakieś przemyślenia, wdrożenie pomysłu Wraitha itd. Zresztą zależy co mi strzeli do głowy. "Fabularny szkielet" opublikuję tu, na forum. Wykorzystasz z niego co będziesz uważał.

Shastafana Cloth

Myślę, że gra byłaby dobra gdyby zmieszać elementy takich gier jak redo czy fur i dołączyć twoje pomysły. Bo typowe "queściarstwo" jak w wielu grach fantasy mnie nie kręci, chodzisz chłopkiem i rozwiązujesz zagadki. Nie tylko o to chodzi bo jest to odzieranie wyobraźni z kreatywności. Powinno być miejsce na klimat . Każdy by sam decydował czy bawią go questy czy bez reszty chce się oddać klimatowi i tylko pod tym względem gra w grę. osobiście nie polecałabym tylko świata wampirów. Jeśli ktoś w tym nie siedzi i w życiu nie interesował się tym (chociażby przeglądnięcie Wampir Maskarada) to zacznie się dziać jak na Furlandii. Czyli: elfy będą się upijać; ludzie mówić, że są magami bitewnymi; a krasnoludy brać śluby z ponętnymi elfkami. Świat wampirów także pozostaje specyficzny i grając w Redoran, gdzie można wybrać rasę wampira, przekonałam się, że ludzie nie mają pojęcia (większość) czym to się je i wychodzi żałosna imitacja która śmieszy lub wzbudza litość.

Cariand

Ja jestem za questami, z tymże: żeby były kierowane przez mistrzów gry. Mamy idealny pretekst do odgrywania swoich postaci, nabicia expa, złota, przedmiotów, pogłówkowania... Jest wszystko w jednym Smile

Ponadto, mistrz gry mógłby stać na straży sensowności odgrywania postaci, by zapobiec zdarzeniom takim jak Shastafana wymieniła, chyba że mają jakiś większy fabularny sens, trwały jakiś czas, ostatecznie na nie pozwolić. Nie wiem, czy ktokolwiek grał w NWN na roleplayingowych serwerach (albo podobnie) - MG miałby podobne zadania.